Ze względu na miejscową kulturę, picie alkoholu w miejscu publicznym w Egipcie, to temat poważny. Bardzo poważny.
W kraju, gdzie religia i tradycja mają gigantyczny wpływ na prawo i codzienność, popijanie piwka na ulicy to nie jest niewinna fanaberia. Można sobie narobić więcej problemów niż po zjedzeniu lodu z niepewnej budki w pobliżu hotelu. Chociaż alkohol jest legalny (dla dorosłych i w określonych miejscach), picie go w przestrzeni publicznej to zupełnie inna bajka.
Dlatego zanim otworzysz butelkę czegoś zimnego w cieniu Sfinksa albo na ławce w Aleksandrii, lepiej wiedzieć, z czym to się może skończyć. Bo z egipską policją nikt nie chce się zaprzyjaźniać w takich okolicznościach.
W tym artykule przyjrzymy się przepisom, praktyce i realnym konsekwencjom. Dowiesz się, gdzie można, gdzie absolutnie nie, i jak zachować się tak, żeby nie zostać bohaterem lokalnych wiadomości.

Czy w Egipcie można pić alkohol w miejscu publicznym?
Oto kluczowe informacje w formie skróconej:
- Na ulicy: całkowity zakaz – picie alkoholu w przestrzeni publicznej to wykroczenie, grożą mandaty i zatrzymania.
- Na plaży: możliwe tylko w resortach z licencją. Poza nimi – ryzyko interwencji, szczególnie w konserwatywnych regionach.
- Wiek legalny: od 21 lat. Niezależnie od kraju pochodzenia turysty, przepisy są jednolite.
Po szczegóły zapraszamy już poniżej.
Co mówi prawo?
Jeśli chodzi o picie alkoholu w miejscu publicznym w Egipcie, przepisy są surowe i jasno określone: nie wolno.
Egipskie prawo zabrania spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, takiej jak ulice, parki, plaże czy nawet chodniki przy hotelach. To nie jest kwestia „może się uda”, to jest wykroczenie.
Alkohol w Egipcie jest dostępny, ale tylko w licencjonowanych miejscach: hotelach, barach, niektórych restauracjach i sklepach posiadających zezwolenie. Spożywanie trunków poza tymi lokalami jest traktowane jako „małe” przestępstwo. W grę wchodzą grzywny, a nawet zatrzymanie przez policję.

W dodatku w okresie Ramadanu przepisy bywają jeszcze ostrzejsze, więc nawet w prywatnych miejscach warto wtedy zachować szczególną ostrożność. To nie jest kraj, w którym można wziąć piwo na wynos i sączyć je w drodze na plażę.
W skrócie: pijesz – robisz to za zamkniętymi drzwiami licencjonowanego lokalu. Każda inna opcja to proszenie się o kłopoty.
Picie na ulicy
Spożywanie alkoholu na ulicy to nie tylko zły pomysł, ale przepis na kłopoty.
Nie ma tutaj miejsca na interpretację. Władze traktują ten przepis bardzo poważnie, zwłaszcza w dużych miastach i miejscowościach turystycznych.
Nie chodzi tylko o to, że nie wypada. Spożywanie alkoholu w widocznym miejscu – np. na ławce, deptaku, czy przed sklepem – może zakończyć się policyjną interwencją, mandatem lub nawet zatrzymaniem.
I nie licz na to, że policjant przymknie oko „bo jesteś turystą”. Turyści bywają wręcz traktowani surowiej, jako przykład dla innych.
Jeśli ktoś naprawdę musi się napić, to niech zrobi to dyskretnie, w hotelowym barze lub restauracji z odpowiednią licencją. Jeśli butelka na wynos, to tylko zapakowana i schowana… jak skarb, nie trofeum.
Spożywanie alkoholu na plaży
Jeśli chodzi o spożywanie alkoholu na plaży, nie jest zawsze i wszędzie jest widocznie zakazane, ale… lepiej uważać.
W praktyce sporo zależy od lokalizacji, typu plaży i nastawienia lokalnych władz. Są miejsca, gdzie przymyka się oko i takie, gdzie za otwartą butelkę można się nieźle wpakować.
W kurortach, zwłaszcza tych zamkniętych lub należących do hoteli z międzynarodową klientelą, drink przy leżaku nikogo nie dziwi. Tam alkohol jest zwykle serwowany legalnie i zgodnie z licencją.

Problem może się pojawić, jeśli postanowisz urządzić sobie prywatny piknik z winem na dzikiej plaży albo poza resortem (szczególnie w bardziej konserwatywnych regionach kraju).
Dlatego zawsze warto zerknąć na tabliczki z regulaminem plaży albo zapytać obsługi hotelu. A jeśli czegoś nie jesteś pewien, to po prostu nie ryzykuj. Egipt to nie Ibiza i za piwo na słońcu można zapłacić znacznie więcej niż tylko cenę w sklepie.
Minimalny wiek oraz ograniczenia sprzedaży
Jeśli chodzi o picie alkoholu w miejscu publicznym w Egipcie, trzeba też znać podstawowe reguły gry dotyczące minimalnego wieku. Legalnie można pić dopiero po ukończeniu 21 lat – i nie ma tu wyjątków dla turystów z krajów, gdzie granica jest niższa.
Druga kwestia to sprzedaż. Alkohol w Egipcie kupisz wyłącznie w licencjonowanych punktach – czyli nie w każdym sklepie na rogu. Godziny też są ograniczone: zakupy w większości miejsc zrobisz między 9:00 a 23:00.
Poza tym w czasie świąt religijnych i podczas Ramadanu sprzedaż bywa całkowicie zakazana. Nawet w turystycznych resortach może wtedy zniknąć z menu lub być podawana tylko po cichu.
Przeczytaj także: Co przywieźć z Egiptu?
Wniosek? Jeśli planujesz wakacyjne zakupy z procentami – zrób to z wyprzedzeniem. I nie zdziw się, jeśli w piątkowy wieczór w sklepie usłyszysz: „Sorry, no alcohol today”. Takie realia.