Czym płacić na Kubie - zdjęcie featured

Oto czym płacić na Kubie, aby uniknąć strat i prowizji (w 2025)

Dodane:
|
Photo of author
Alan

Na tej stronie znajdziesz oferty sponsorowane, a także wyszukiwarkę wczasów od naszego partnera - Wakacje.pl.

W tym artykule podpowiemy Ci czym płacić na Kubie, przechodząc przez temat kart, gotówki, wymiany waluty, bankomatów i typowych pułapek.

Nie ma drugiego takiego kraju jak Kuba. I nie chodzi tylko o rum, cygara czy maluchy z lat 50., które wciąż jeżdżą. Chodzi o płatności. Jeśli myślisz, że ogarniesz wszystko kartą jak w Europie – czeka Cię niemała niespodzianka.

System bankowy Kuby to zupełnie inna bajka, a płatności bezgotówkowe? Cóż, one w dużej ilości miejsc dopiero zaczynają raczkować.

Ale od początku.

Czym najlepiej płacić na Kubie?

Na Kubie w dużej ilości miejsc najlepiej jest płacić gotówką, ale jeśli decydujesz się na kartę – pamiętaj, że nie może być wydana przez bank amerykański. W dużym skrócie:

  • Waluta: peso kubańskie (CUP), ale euro jest często akceptowane i wygodniejsze do wymiany
  • Karty: tylko poza USA i głównie w hotelach – Revolut działa najlepiej, ale nadal nie wszędzie.
  • Gotówka: niezbędna – zwłaszcza w casas particulares, taksówkach i na bazarach

Zapraszamy po szczegóły poniżej.

Czy na Kubie można płacić kartą?

Płatność kartą
fot. Andrea Piacquadio (Pexels)

Tak, na Kubie można płacić kartą. Teoretycznie, w większych hotelach, niektórych restauracjach i luksusowych resortach Twoja karta powinna zadziałać. Ale tylko jeśli nie została wydana przez bank amerykański! Na Kubie kartami kredytowymi i debetowymi z amerykańskich banków nie zapłacimy.

Warto jednak wiedzieć, że większość miejsc poza turystycznymi enklawami akceptuje wyłącznie gotówkę. Nawet w Hawanie trafisz na knajpy, które poproszą Cię o płatność „solo efectivo”.

W popularnych casas particulares (czyli kubańskich kwaterach prywatnych) też nie licz na terminal. Nawet jeśli ktoś na booking.com pisze „płatność kartą możliwa”, to… niekoniecznie tak będzie.

Płatności kartą są zatem możliwe, ale nie można na nich w 100% polegać.

Jeśli chcesz płacić kartą, postaw na Revoluta

Jeśli mimo wszystko chcesz próbować płatności kartą, to aplikacja podróżnicza Revolut będzie najlepszym rozwiązaniem. Z Revoluta korzystamy przy każdej podróży od 2019 roku i polecamy go szczerze – od serca.

Dlaczego?

  • Nie pochodzi z USA, więc nie jest blokowany przez kubańskie banki
  • Ma korzystne najlepsze możliwe kursy wymiany walut, zwłaszcza przy przewalutowaniach na euro lub peso. Możesz płacić w złotówkach, a karta przelicza płatność na peso bez prowizji towarzyszących polskim bankom
  • Daje Ci podgląd transakcji w czasie rzeczywistym – w miejscu, gdzie każdy grosz się liczy, to złoto.
  • Masz możliwość tworzenia wirtualnych kart jednorazowych – przydatne w razie „dziwnych” terminali
  • Możesz błyskawicznie zablokować kartę w aplikacji, jeśli coś pójdzie nie tak

Revolut sprawdza się również przy wypłacie gotówki, chociaż na Kubie bankomaty lubią płatać figle, o czym napiszemy w kolejnej sekcji.

Zamów bezpłatną kartę Revolut przed wyjazdem i uniknij prowizji polskich banków na wakacjach.

Zamów tutaj

Warto jednak wiedzieć, że karta Revolut działa tam, gdzie większość innych kart odmawia posłuszeństwa. Jeśli więc planujesz jakiekolwiek bezgotówkowe transakcje – postaw właśnie na nią.

PRO TIP: Warto mieć aktywną kartę fizyczną i minimum jedną wirtualną Revoluta. Zdarza się, że niektóre terminale nie „widzą” płatności z telefonu, ale akceptują plastik.

Jak działają bankomaty na Kubie?

Wypłata z bankomatu
fot. Suwinai Sukanants Images (via Canva.com)

Bankomaty na Kubie są, ale nie tak wszechobecne jak jesteśmy do tego przyzwyczajeni w Polsce czy bardziej rozwiniętych destynacjach turystycznych.

Po pierwsze, nie znajdziesz ich na każdym rogu, a jeśli już się pojawią – najczęściej będą skupione w dużych miastach jak Hawana, Varadero czy Santiago de Cuba.

Po drugie, nie każdy bankomat działa z Twoją kartą. Większość z nich odrzuca karty wydane przez banki amerykańskie (czyli te z logo Citi, Bank of America, Capital One itd.). Ale nawet jeśli masz kartę z Europy – i tak możesz usłyszeć „Transacción denegada”.

Największe szanse masz w bankomatach należących do:

  • Banco de Crédito y Comercio (BANDEC)
  • Banca Metropolitana (tylko w Hawanie)
  • BPA (Banco Popular de Ahorro)

Niestety, nie wszystkie z nich są równe. Często nie działają, nie mają gotówki lub mają ograniczony dostęp do walut innych niż CUP (peso kubańskie).

Pamiętaj też, że wypłata może się udać dopiero za trzecim albo czwartym razem, a nawet wtedy nie masz gwarancji sukcesu.

Limity wypłat

Limit wypłat to zazwyczaj równowartość 100–150 euro dziennie. Ale i to nie jest pewne – niektóre bankomaty mają mniejsze limity, inne odrzucają transakcje powyżej określonej kwoty.

Jeśli korzystasz z Revoluta, pierwsze wypłaty w miesiącu (zwykle do 200 EUR) są bez prowizji, ale już same kubańskie banki mogą naliczyć sobie dodatkowe opłaty (zwykle 3–5%).

Na co uważać?

  • Unikaj wypłat po zmroku – ze względów bezpieczeństwa, ale też… nie działa wtedy większość terminali
  • Bankomaty potrafią „połknąć” kartę – najczęściej w wyniku awarii zasilania. Używaj maszyn z ochroną lub przy otwartych placówkach banku
  • Zawsze miej backup w postaci gotówki (najlepiej euro), jeśli bankomat odmówi współpracy

I najważniejsze – cierpliwość to cnota. Wypłata gotówki na Kubie może zająć kilka podejść, kilka przekleństw i kilka prób z innymi bankomatami… ale zazwyczaj w końcu się udaje.

Gdzie na Kubie najlepiej mieć gotówkę?

Płacenie gotówką na Kubie
fot. redtea (Getty Images) via Canva.com

Na Kubie gotówka to nie tylko wygoda. To obowiązek. Oto miejsca i sytuacje, w których gotówka jest po prostu niezbędna.

Małe restauracje i paladares

Choć w dużych miastach znajdziesz kilka nowoczesnych knajpek z terminalem, w większości lokalnych restauracji (zwłaszcza tych rodzinnych, czyli tzw. paladares) płatność kartą nie istnieje.

A kuchnia domowa to na Kubie prawdziwe złoto, więc szkoda byłoby odpuścić tylko dlatego, że masz przy sobie plastik zamiast banknotów.

Zakupy u lokalnych sprzedawców

Stoiska z owocami, kubańskimi pamiątkami, rękodziełem, a także… cygarami „spod lady” – tu króluje peso. Karty są bezużyteczne.

Często przyjmowana jest też gotówka w euro lub dolarach, ale liczona „po ich kursie”. Czytaj: drożej. Najlepiej więc mieć lokalną walutę i unikać przeliczników z księżyca.

Transport

Przejazdy po Kubie to temat rzeka, ale jedno jest pewne: gotówka rządzi. Taksówkarze kart nie przyjmują. Colectivo (czyli współdzielone przejazdy) – to samo.

Nawet oficjalne taryfy, jeżdżące spod lotnisk i hoteli, często nie mają terminali. Upewnij się, że masz odliczone, zanim wsiądziesz.

Wstępy i bilety

Wiele muzeów, ogrodów botanicznych czy parków narodowych nie ma terminali. Albo ma… ale nieczynne. Bilet do rezerwatu, wejściówka do galerii, rejs łódką – to wszystko za peso albo euro w gotówce.

Zakwaterowanie u prywatnych gospodarzy

Jeśli śpisz poza hotelem – a warto! – to płatność gotówką to standard. Niektórzy gospodarze podają cenę w euro, inni w CUP, ale rzadko kiedy znajdziesz terminal.

Ustal kwotę z góry, miej drobne i unikaj przeliczania „na oko”.

Awarie i brak prądu

Na Kubie przerwy w dostawie prądu i internetu to chleb powszedni. Nawet jeśli gdzieś jest terminal, nie znaczy, że w danym momencie działa. Dlatego gotówka to Twoje zabezpieczenie na każdą nagłą awarię.

Podsumowując – bez gotówki na Kubie nie przeżyjesz, a na pewno nie będziesz jadł, pił ani jeździł. Euro w portfelu, trochę peso w kieszeni i możesz ruszać w drogę bez stresu.

Waluta na Kubie

Waluta na Kubie
fot. Maciej Bledowski (via Canva.com)

Oficjalną walutą jest peso kubańskie (CUP), czyli moneda nacional. Kiedyś istniał też CUC – waluta turystyczna – ale na szczęście ten koszmar zniknął w 2021 roku. Dziś zostaje tylko CUP.

Peso kubańskie występuje w formie monet i banknotów:

  • Monety: 1, 3 i 5 peso, plus mniejsze centavos, które możesz spokojnie ignorować.
  • Banknoty: 10, 20, 50, 100, 200, 500 i 1000 CUP.

Uwaga! Banknoty są bardzo podobne do siebie i łatwo się pomylić. Zwracaj uwagę na cyfrę, a nie kolor. I nie licz na terminal! Policz je sam, najlepiej dwa razy.

Wymiana waluty na Kubie czy w Polsce

Nie wymieniaj pieniędzy w Polsce. Kurs wymiany złotówki na peso jest dramatyczny, jeśli w ogóle ktoś to zrobi.

Przywieź euro albo dolary (te drugie mogą być mniej mile widziane w niektórych miejscach). Wymieniaj dopiero na miejscu – najlepiej w:

  • Oficjalnych kantorach (CADECA) – bezpieczne, choć kursy bywają „państwowe”
  • Bankach – podobnie jak kantory, ale działają wolno i tylko w godzinach biurowych
  • Czarny rynek – tak, istnieje. Kursy są dużo lepsze, ale trzeba uważać na przekręty i fałszywe banknoty

Nie licz, że na lotnisku załatwisz wszystko. Weź euro, rozmień na drobne jeszcze w Polsce i miej w kieszeni na start. Potem poszukaj wymiany z głową – może lokalny gospodarz w casa particular poleci Ci „kuzyna” z dobrym kursem.

Przeczytaj także: Jakie są ceny na Kubie?

Podsumowując – CUP to król, ale euro rządzi w praktyce. Gotówka to podstawa, a wymiana? Tylko lokalnie i z rozsądkiem. Inaczej przepłacisz.

✍️ Autorem posta jest Alan
Od 2004 roku, kiedy to w wieku 12 lat pierwszy raz wylądowałem na zagranicznych wakacjach z mamą (Grecja, Nei Pori), wiedziałem, że moją życiową pasją będą podróże i poznawanie nowych krajów. Do dziś dopinam swego, a od 2020 roku mam ogromne szczęście mieszkać nad Morzem Karaibskim. Na liście mam ponad 30 odwiedzonych krajów i systematycznie dokładam nowe.
Photo of author