Australia to kraj, który zachwyca na każdym kroku… od niezwykłej przyrody po unikalną kulturę rdzennych Aborygenów. Po takiej podróży nie sposób wrócić do domu z pustymi rękami! Tylko co przywieźć z Australii, żeby nie skończyć z magnesem na lodówkę i tanim breloczkiem z kangurem?
W tym przewodniku podpowiadamy, jakie pamiątki z Australii są naprawdę warte uwagi, zarówno dla siebie, jak i na prezent.

Co kupić w Australii?
Rzućmy szybko okiem na niektóre z najciekawszych pozycji:
- Na słodko i słono: Vegemite (kontrowersyjna klasyka), ciastka Tim Tam, miody z eukaliptusa i manuki, australijskie wina i rum Bundaberg.
- Moda i styl: Kapelusze Akubra, oryginalne buty UGG, skórzane torby i paski, buty RM Williams – wszystko z lokalnym charakterem.
- Kosmetyki i natura: Olej z emu, kosmetyki z eukaliptusem i macadamią, mydła z mlekiem kangura, świeczki z zapachem buszu.
- Sztuka i rękodzieło: Bumerangi, didgeridoo, obrazy i rzeźby Aborygenów – tylko kupuj od certyfikowanych artystów.
Zapraszamy na szczegóły i wskazówki dotyczące zakupów już poniżej.
Smaki Australii

Chcesz zabrać kawałek Australii do domu? Najlepszym sposobem na przedłużenie wspomnień z podróży są lokalne smaki! Australia może nie jest pierwszym krajem, który kojarzy się z kulinarnymi specjałami, ale uwierz nam, ma kilka niespodzianek.
Co warto przywieźć z Australii do kuchni? Oto produkty, które nie tylko zachwycą podniebienie, ale też pozwolą Ci poczuć się jak w australijskim outbacku!
Vegemite, czyli australijska Nutella
Jeśli jest coś, co dzieli ludzi na dwa obozy – tych, którzy uwielbiają i tych, którzy nigdy więcej nie chcą spróbować, to zdecydowanie Vegemite. To pasta z ekstraktu drożdżowego, która wygląda jak Nutella (patrz zdjęcie powyżej), ale smakuje… zupełnie inaczej.
Przeczytaj także: Co jedzą w Australii?
Kiedy myślisz „australijskie przekąski”, Vegemite to pierwszy produkt na liście. Słona, intensywna, z wyczuwalnym smakiem umami. Australijczycy uwielbiają ją na tostach z masłem. Jeśli chcesz poczuć się jak lokals, kup słoiczek i sprawdź, czy jesteś w teamie „uwielbiam” czy „nigdy więcej”.
Miody z eukaliptusa i manuki
Australijskie miody to nie byle jakie słodkie smarowidło do herbaty… to małe, złote cuda natury!
Miód eukaliptusowy ma intensywny aromat i delikatnie mentolowy posmak.
Natomiast miód manuka to prawdziwy superbohater wśród miodów! Słynie z właściwości antybakteryjnych i jest tak ceniony, że czasem kosztuje więcej niż dobre wino.Jeśli szukasz zdrowej pamiątki z Australii, słoiczek tego płynnego złota to strzał w dziesiątkę.
Tim Tams (słynne australijskie ciastka)
Jak prawdziwe australijskie słodycze, to tylko ciastka Tim Tams. To najbardziej kultowe ciastka, które każdy turysta powinien zapakować do walizki. Czekoladowe, chrupiące, z kremowym nadzieniem w środku – to jednym słowem raj w formie herbatnika.
Najlepiej smakują, gdy zanurzysz je w kawie i pozwolisz, by delikatnie się rozpuściły. A jeśli myślisz, że poprzestaniesz na jednej paczce… cóż, powodzenia! To te słodycze z Australii, od których naprawdę łatwo się uzależnić.
Australijskie wina i likiery
Co warto kupić w Australii, jeśli chodzi o trunki? Przede wszystkim – (porządne) lokalne wino!
Artykuł powiązany: Czy w Australii można pić w miejscach publicznych?
Ten kraj to światowy gigant winiarski, a regiony takie jak Barossa Valley czy Yarra Valley produkują prawdziwe, światowe smaki jak np. Shiraz, Cabernet Sauvignon, Chardonnay. Jak zdążyłeś zauważyć wybór jest ogromny.
A jeśli wino to za mało, spróbuj likieru Bundaberg Rum lub Bailey’s Australian Edition.
Moda i akcesoria

Zastanawiając się nad tym, co przywieźć z Australii, to warto spojrzeć na lokalną modę i dodatki. Australijczycy kochają wygodę, ale w ich stylu nie brakuje luzu i jakości.
Skórzane buty, wełniane dodatki czy stylowe akcesoria inspirowane outbackiem to świetne pamiątki, które nie tylko przypomną o podróży, ale też posłużą przez lata.
Kapelusze Akubra i inne skórzane dodatki
Australijski outback rządzi się swoimi prawami – tu bez porządnego kapelusza ani rusz.
Jeśli chcesz wyglądać jak prawdziwy Aussie, to kapelusz Akubra (patrz zdjęcie wyżej) jest opcją obowiązkową. To nie tylko stylowy dodatek, ale też solidna ochrona przed słońcem. W końcu w Australii świeci ono bez litości!
Oprócz kapeluszy warto zwrócić uwagę na skórzane paski, torby i portfele, gdyż miejscowe garbarnie produkują świetnej jakości wyroby, które przetrwają lata. No i nie zapominajmy o klasycznych butach RM Williams… ich wytrzymałość to już prawdziwa legenda!
UGG Boots (oryginalne australijskie buty)
Myślisz, że UGG Boots to tylko zimowe kapcie dla zmarzluchów? Nic bardziej mylnego!
W Australii to klasyka, a do tego produkt lokalny, gdyż prawdziwe UGG-i pochodzą właśnie stąd. Te miękkie, wełniane cuda pierwotnie nosili surferzy, żeby ogrzać stopy po zimnej wodzie. Teraz to modowy hit, który podbił cały świat.
Jeśli więc zastanawiasz się, co można przywieźć z Australii na chłodniejsze polskie wieczory, to para oryginalnych UGG-ów może być strzałem w dziesiątkę.
Uważaj jednak na podróbki! W Australii znajdziesz kilka marek produkujących autentyczne modele, ale te sprzedawane w Europie często nie mają z nimi nic wspólnego!
Biżuteria z australijskimi opalami
Jeśli coś błyszczącego ma trafić do Twojej walizki, to niech to będzie australijski opal. Te niezwykłe kamienie szlachetne mienią się całą paletą barw i są uważane za jedne z najpiękniejszych na świecie.
W końcu Australia to ich światowa stolica – aż 95% opali wydobywa się właśnie tutaj! Czy to pierścionek, naszyjnik, czy bransoletka zapewniamy, że każdy kawałek biżuterii z tym kamieniem będzie niepowtarzalny.
Naturalne produkty z Australii

Australia to nie tylko niesamowite krajobrazy, ale też wyjątkowe skarby natury, które możesz zabrać ze sobą do domu. Od kosmetyków z olejkiem eukaliptusowym, przez mydła z mlekiem kangura, po świeczki pachnące australijskim buszem.
Jeśli chcesz przywieźć coś, co dosłownie pachnie Australią, to właśnie tutaj znajdziesz idealne pamiątki. A najlepsze? To wszystko jest często produkowane przez lokalnych rzemieślników, więc oprócz unikalnego suweniru wspierasz australijską gospodarkę.
Kosmetyki z olejkiem eukaliptusowym i macadamia
Australijska natura wie, co dobre dla skóry!
Kosmetyki z olejkiem eukaliptusowym i macadamia to strzał w dziesiątkę, jeśli szukasz czegoś egzotycznego, ale i praktycznego.
Olejek eukaliptusowy jest wszechstronny: działa antybakteryjnie, odświeża i pomaga przy przeziębieniach (naprawdę, wystarczy dodać kilka kropel do gorącej wody i już masz naturalną inhalację).
Z kolei olej macadamia to eliksir nawilżający, idealny dla suchej i zmęczonej skóry. Kremy, balsamy, olejki do masażu – do wyboru, do koloru. A do tego wszystkiego zapach, który kojarzy się z australijskim buszem.
Olej z emu
Australijczycy od wieków wykorzystują olej z emu jako naturalny środek na wszystko: od suchych dłoni po bóle mięśni.
Ten specyficzny tłuszcz pozyskiwany z największego nielota Australii jest pełen kwasów tłuszczowych omega, dzięki czemu nawilża, regeneruje i łagodzi podrażnienia. Czy to balsam, krem czy czysty olej, działa jak magiczna mikstura, którą miejscowi używają od pokoleń.
Jeśli więc szukasz czegoś unikalnego, co nie tylko pachnie Australią, ale i działa cuda dla skóry, wrzuć buteleczkę do bagażu. To jak mieć kawałek australijskiej natury w kosmetyczce!
Sztuka i rękodzieło

Sztuka i rękodzieło to kolejny doskonały pomysł na pamiątki z Australii. Ten kraj ma niezwykle bogate tradycje artystyczne, zwłaszcza jeśli chodzi o dzieła rdzennych Aborygenów.
Charakterystyczne kropkowane malowidła, ręcznie rzeźbione didgeridoo czy bumerangi to nie tylko piękne ozdoby, ale też kawałek historii i kultury. Znajdziesz je na lokalnych targach, w galeriach sztuki i sklepach z pamiątkami, a każda z tych rzeczy ma swoją unikalną historię.
Tradycyjne rękodzieło Aborygenów
Jeśli szukasz pamiątki, która naprawdę oddaje duszę Australii, to rękodzieło Aborygenów jest strzałem w dziesiątkę.
To nie są zwykłe dekoracje… Każda malowana kropkami tkanina, drewniana rzeźba czy bumerang ma swoją historię i symbolikę, zakorzenioną w kulturze rdzennych mieszkańców Australii.
Szczególnie popularne są didgeridoo – tradycyjne drewniane instrumenty dęte, które wydają hipnotyzujące dźwięki. Pamiętaj tylko, żeby kupować od lokalnych artystów lub certyfikowanych sprzedawców. Inaczej możesz wrócić do domu z masowo produkowaną podróbką prosto z fabryki.
Bumerangi
Nie ma bardziej klasycznej pamiątki z Australii niż bumerang. I choć większość turystów traktuje go jako ozdobę na ścianę, to pamiętaj: to nie tylko dekoracja, ale broń myśliwska rdzennej ludności!
Oczywiście nikt nie sugeruje, żebyś testował jego skuteczność na podwórku, ale jeśli masz ochotę, znajdziesz miejsca, gdzie nauczą Cię nim rzucać.
Wybieraj te ręcznie malowane przez Aborygenów, ponieważ są nie tylko piękne, ale i autentyczne. No i zawsze możesz powiedzieć znajomym, że to najbezpieczniejsza broń świata, bo sama wraca do właściciela!
Co warto wiedzieć przed zakupami?
Zakupy w Australii to nie tylko frajda, ale i mała logistyczna rozgrywka.
Czy wszystko można wywieźć? Jak nie przepłacić? I czy kangur w puszce faktycznie przejdzie przez odprawę? Spokojnie, mamy kilka praktycznych wskazówek, które oszczędzą Ci stresu na lotnisku i portfela w sklepie.
Australia ma ścisłe przepisy dotyczące wywozu różnych pamiątek, więc zanim spakujesz walizkę pełną egzotycznych skarbów, warto wiedzieć, co faktycznie możesz przewieźć, a co może skończyć się konfiskatą (albo pogadanką z celnikiem).
✅ Co możesz zabrać bez stresu?
- Vegemite, Tim Tamy i inne przysmaki: jedzenie w zamkniętych opakowaniach jest OK, o ile nie próbujesz przewieźć pół supermarketu.
- Opale i minerały – jeśli kupisz je w legalnym sklepie, nikt nie zrobi Ci problemu.
- Aborygeńska sztuka i rękodzieło czyli obrazy, rzeźby, bumerangi – wszystko w porządku, pod warunkiem, że nie próbujesz wywozić czegoś bardzo starego i historycznego.
- Torby, paski i portfele ze skóry kangura są legalne, ale sprawdź, czy mają certyfikat.
- Muszle i piasek w tym przypadku małe ilości na pamiątkę są w porządku, ale nie próbuj zabrać pół plaży!
🚫 Czego NIE WOLNO wywozić?
- Muszli i koralowców chronionych gatunków: Wielka Rafa Koralowa to nie sklep z pamiątkami!
- Kości, skór i piór rzadkich zwierząt, bo nawet jeśli znajdziesz coś na ziemi, celnicy mogą mieć inne zdanie.
- Niektórych produktów z drewna – jeśli jest surowe i może zawierać pasożyty, lepiej zostaw je w Australii.
- Nieprzetworzonej żywności: świeże owoce, warzywa, mięso to nie przejdzie.
Najlepsza zasada? Jeśli masz wątpliwości, sprawdź na stronie australijskiej służby granicznej (Australian Border Force). Lepiej upewnić się wcześniej, niż oddawać swoje pamiątki w ręce celników z miną „przykro nam, ale…”.
Gdzie kupować pamiątki w Australii?
Masz dwie opcje: pójść na łatwiznę i wejść do pierwszego lepszego sklepu z magnesami na lotnisku, albo podejść do tematu jak prawdziwy poszukiwacz skarbów i znaleźć pamiątki, które faktycznie mają wartość.
Wybór należy do Ciebie, ale jeśli chcesz coś więcej niż plastikowego kangura, oto kilka sprawdzonych miejsc.
- Lokalne targi – chcesz coś unikalnego? Wbijaj na lokalne targi! Queen Victoria Market w Melbourne, The Rocks Market w Sydney czy Fremantle Markets w Perth… Tam znajdziesz rękodzieło, lokalne smakołyki i rzeczy, których nie dostaniesz w zwykłym sklepie. A do tego możesz się potargować, więc plus dla portfela.
- Sklepy z pamiątkami – nie wszystkie sklepy z pamiątkami to pułapki na turystów. Są miejsca, gdzie faktycznie dostaniesz coś wartościowego, dlatego sprawdzaj lokalne galerie sztuki, sklepy wspierające społeczności aborygeńskie oraz butiki z rękodziełem. No i zawsze lepiej kupować w centrum miasta niż na lotnisku, bo ceny mogą być dwa razy niższe.
- Sklepy ekologiczne – jeśli nie chcesz plastiku i chińskiej masówki, celuj w sklepy ekologiczne. Kupisz tam rzeczy z recyklingu, naturalne kosmetyki, lokalne produkty spożywcze i inne cuda, które nie rozwalą się po pierwszym użyciu.
- Jubilerzy i sklepy z minerałami – australijskie opale to sztos, ale trzeba uważać na podróbki. Jeśli chcesz kupić prawdziwy kamień, odwiedź renomowane sklepy jubilerskie, a nie przypadkowe budki na promenadzie. Dobre miejsca to Lightning Ridge (stolica opali) albo specjalistyczne butiki w dużych miastach.